piątek, 28 lutego 2014

Uważaj, bo się sparzysz...

Kiedy przechodzę koło salonu kosmetycznego, który w swojej ofercie posiada również solarium, omijam go szerokim łukiem. Dlaczego? Taki salon ma przecież z założenia dbać o stan naszej skóry, tymczasem promieniowanie UVA fundowane nam w solarium uszkadza skórę w głębszych warstwach i to nieodwracalnie.

Fot.: Janice Marie Foote
Osobiście nie jestem zwolenniczką leżenia plackiem na słońcu, bo kiedy byłam dzieckiem dość poważnie poparzyłam się na słońcu, co już umiejscawia mnie w grupie ryzyka. Solarium unikam, tym bardziej, że jest wiele innych możliwości na piękną i zdrową opaleniznę. Owszem, korzystam z uroków słońca, ale w ruchu i zabezpieczona odpowiednim filtrem, który uchroni moją skórę przed negatywnymi skutkami promieniowania ultrafioletowego.

Promieniowanie słoneczne składa się z promieniowania podczerwonego (to ono daje efekt ciepła), światła widzialnego oraz promieniowania ultrafioletowego - UVA, UVB i UVC. To ostatnie jest najniebezpieczniejsze, ale w znacznej części pochłaniane jest przez warstwę ozonową i praktycznie nie dociera do ziemi. Używa się go jednak np. w placówkach medycznych do sterylizacji pomieszczeń. Wraz z promieniowaniem słonecznym dociera jednak do nas promieniowanie UVA i UVB - oba dość niebezpieczne dla naszej skóry i zdrowia.

Promieniowanie UVB stanowi 5 % całego promieniowania ultrafioletowego docierającego do powierzchni Ziemi. To ono jest odpowiedzialne za pojawianie się rumienia i oparzeń słonecznych, a także powoduje pigmentację czyli efekt opalonej skóry. Najsilniejsze jest w godzinach od 10 rano do 3 po południu, w okresie letnim jego natężenie jest najwyższe. Jest ono filtrowane przez chmury i szyby okienne lub samochodowe, więc w pochmurne dni oraz podczas pobytu w pomieszczeniach lub samochodzie dociera do nas mniejsza dawka promieni UVB. Ponieważ są to promienie o krótszej długości nie wnikają głęboko w skórę, głównie do poziomu naskórka. Promieniowanie UVB powoduje obniżenie odporności immunologicznej organizmu, przez co także przyczynia się do zmian nowotworowych, nie tylko skóry, ale także innych organów, może także powodować zaćmę.

Promieniowanie UVA stanowi 95 % całego promieniowania ultrafioletowego docierającego do powierzchni Ziemi. Powoduje pigmentację skóry czyli opaleniznę oraz jak się okazało w ostatnim czasie to ono jest głównie odpowiedzialne za tzw. fotostarzenie się oraz zmiany nowotworowe skóry. Jego natężenie jest takie samo przez cały dzień, od wschodu do zachodu słońca., niezależnie od pogody oraz pory roku czyli zimą jest równie intensywne jak latem. Nie zatrzymują go ani chmury, szyby okienne czy samochodowe czyli nawet siedząc w samochodzie lub w nasłonecznionym pokoju, bądź w pochmurny dzień latem czy zimą jesteśmy poddani działaniu takiej samej dawki promieni UVA. Jako promienie o dłuższym zasięgu penetrują skórę bardzo głęboko, aż do poziomu skóry właściwej. Nie wywołuje rumienia. Efekty jego niekorzystnego działania są zauważalne po latach, gdyż jego dawki kumulują się dając o sobie znać w przyszłości np. w postaci zniszczonej, pokrytej licznymi zmarszczkami skóry lub zmianami nowotworowymi. Promieniowanie UVA w dużej mierze przyczynia się do zmian nowotworowych skóry, reakcji fotouczulających oraz fotostarzenia się skóry.

Promieniowanie UV nie jest stałe na powierzchni Ziemi i zależy od wielu czynników - istotna jest wysokość słońca nad horyzontem (ta zależy od pory roku, dnia i godziny), wysokości nad poziomem morza, szerokości geograficznej, odbijania promieniowania od powierzchni ziemi, koncentracji ozonu w atmosferze oraz zachmurzenia.

Fot.: n kw

Zdrowotne skutki promieniowania ultrafioletowego:

1. Fotostarzenie się skóry - jego objawami są zmarszczki,  poszerzone naczynia krwionośne, miejscowe ścienianie się skóry o nieregularnym kształcie, brunatne plamy i bruzdy. Fotostarzenie odróżnia się od starzenia fizjologicznego tym, że zmiany pojawiają się z dużym nasileniem znacznie wcześniej niż powinny, czasem nawet jest to różnica kilkudziesięciu lat. Coraz częściej symptomy fotostarzenia skóry widać u osób przed 30. rokiem życia.

2. Nowotwory skóry - takie jak czerniak złośliwy, rak podstawnokomórkowy, rak kolczystonabłonkowy. Czerniak jest jednym z najbardziej złośliwych nowotworów skóry, pochodzącym od melanocytów. Może powstawać zarówno w skórze niezmienionej, jak i w obrębie znamion barwnikowych, głównie atypowych. Mimo tego, że umiejscawia się głównie w obrębie skóry, może rozwijać się też w gałce ocznej lub błonach śluzowych. Do jego występowania przyczyniają się czynniki genetyczne, obecność licznych znamion barwnikowych (powyżej 50), nietypowych pieprzyków oraz duże narażenie na promieniowanie UV i oparzenia słoneczne, szczególnie te w dzieciństwie. Czerniak występuje częściej u osób z jasną karnacją. Choroba ma bardzo ciężki przebieg ze względu na skłonność do przerzutów w obrębie skóry, węzłów chłonnych i narządów wewnętrznych. Zajmuje głównie płuca, wątrobę, ośrodkowy układ nerwowy oraz kości.

3. Przebarwienia skóry - pojawiają się zarówno po zbyt długim przebywaniu na słońcu, jak i nadmiernym korzystaniu z solarium. Ich nasilenie jest zależne od karnacji. Typowymi przebarwieniami powstającymi pod wpływem UV są piegi i ostuda.

4. Zaskórniki - promieniowanie UV wpływa na wzrost pojawiających się zaskórników widocznych w postaci drobnych, ciemnych punkcików na skórze. Zaskórniki to nic innego, jak zanieczyszczone pory skóry. Ich ciemny kolor jest spowodowany utlenianiem się łoju i zanieczyszczeń gromadzących się w ich wnętrzu.

5. Nadprodukcja wolnych rodników - to one powodują uszkodzenia włókien kolagenowych w skórze, przez co stan skóry pogarsza się i przyspiesza jej starzenie.

6. Immunosupresja - czyli osłabienie układu odpornościowego, dlatego właśnie u wielu osób intensywnie opalających się pojawia się opryszczka.

7. Fotodermatozy - są to nienowotworowe choroby skóry wywołane przez promieniowanie UV. Zaliczamy do nich: toczeń rumieniowaty, dermatozy pokrzywkowe, dermatozy wypryskowe oraz chłoniaka skóry z limfocytów T.

8. Choroby oczu - istnieje ścisły związek między zaćmą a narażeniem na promieniowanie UVB, dlatego ważne jest ochrona oczu za pomocą okularów przeciwsłonecznych posiadających specjalne filtry. Na całym świecie z powodu zaćmy ślepnie około 12-15 mln osób rocznie. 20 % z nich to skutek działania promieniowania słonecznego.

9. Rumień i oparzenia skóry - to najmniej niebezpieczne powikłanie związane z opalaniem, choć oczywiście również niekorzystne dla zdrowia. Efekt w postaci rumienia i oparzenia pojawia się na skórze najszybciej. Kilka lub kilkanaście godzin po przedawkowaniu promieniowania pojawia się zaczerwienienie, bolesność, pieczenie, czasem gorączka czy nudności. Najlepszym sposobem na te dolegliwości jest stosowanie zimnych okładów, smarowanie skóry łagodzącym kremem, zimnym jogurtem naturalnym lub kefirem. Po zniknięciu objawów oparzenia, pojawia się opalenizna.

10. Reakcje fotouczulające - moją je powodować zioła (np. ziele dziurawca), niektóre słodziki, barwniki chemiczne, leki, kosmetyki, środki promienioochronne oraz fluorescencyjne rozjaśniacze.

Fot.: Harold Navarro
Oczywiście nie zamierzam Was wyłącznie straszyć, bo słońce ma też bardzo pozytywny wpływ na nasz organizm. Ekspozycja na działanie promieniowania słonecznego rozpoczyna produkcję witaminy D, co jest bardzo ważne dla ludzkiego organizmu. Pozytywnym efektom działania promieniowania UV nie muszą towarzyszyć zewnętrzne oznaki, takie jak opalenizna. Ta jest bowiem niczym innym, jak reakcją obronną skóry. Zaciemniona skóra stanowi lepszą ochronę przed promieniowaniem UV. Po ekspozycji na promieniowanie UV, skóra zaczyna generować pigment. 

Jak się chronić?
Najlepszym sposobem na ochronę skóry przed szkodliwym promieniowaniem jest stosowanie filtrów - ważne, aby chroniły one zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB, a filtr (SPF) musi wynosić nie mniej niż 15. Należy unikać zapachowych preparatów, bo mogą one powodować kontaktowe zapalenie skóry lub stan fotozapalny. Mimo, że niektóre środki są oznaczone jako wodoodporne, aby zapewnić ochronę przez cały dzień należy zastosować je ponownie po kąpieli lub przy silnym poceniu się.

Pamiętaj o oczach!
Bardzo ważne jest, by chronić oczy przed promieniowaniem ultrafioletowym przez cały rok. W przypadku ekspozycji oczu na promieniowanie UV nie sprawdza się zasada, że im wyżej słońce nad horyzontem, tym większe natężenie promieniowania UV. Badania wykazały, że ekspozycja oczu na promieniowanie UV jest wyższa w porannych i popołudniowych godzinach niż w południe, bo wtedy oczy są na tej samej lini co słońce.
Ochronę oczu przed promieniowaniem zapewnia filtr UV soczewek optycznych. Soczewki te mają filtr UV określany na UV 400 lub w zależności od kategorii otrzymują odpowiednią liczbę od 0 do 4. UV 400 wskazuje, że soczewki okularowe absorbują promieniowanie UV o długości fali 400 nanometrów i mniejszej. Oznacza to, że zapewniają one ochronę przed całym spektrum promieniowania UVA i UVB. Warto pamiętać, że filtr UV nie zależy od odcienia szkieł w okularach. Nawet jasne soczewki okularowe mogą mieć wysoki filtr chroniący oczy przed szkodliwym promieniowaniem UV. 

Fot.: natalie
A Wy lubicie się opalać? Używacie filtrów przeciwsłonecznych?