piątek, 7 marca 2014

Orkisz - posiłek gladiatorów

Jednym z moich postanowień na ten rok było, aby jeść śniadania, bo zwykle przed wyjściem z domu w pośpiechu wypijałam tylko kawę. Poprzeczkę podniosłam sobie jednak trochę wyżej i postanowiłam, że muszą to być śniadania zdrowie i wartościowe - takie, żebym nie była głodna po godzinie i aby dostarczyły mi energii na cały dzień. Postawiłam na płatki z owocami i jogurtem w najróżniejszych konfiguracjach. Jem płatki owsiane, jęczmienne, gryczane i orkiszowe. I dzisiaj będę Was namawiać do tych ostatnich.



Na pewno o orkiszu słyszał każdy, ale czy wiecie co to właściwie jest? Otóż orkisz jest gatunkiem pszenicy, stosowanym już w starożytności. Rzymianie uznawali go za pokarm dający siłę, spożywany był więc przez gladiatorów i zawodników biorących udział w igrzyskach. Nic dziwnego, orkisz ma więcej składników mineralnych i witamin, niż jakiekolwiek inne pszeniczne ziarno. Niestety te zalety orkiszu przekładają się na ceny produktów z jego zawartością - za kilogram mąki orkiszowej musimy zapłacić około 6 zł, a za 300 g płatków około 4 zł.

Orkisz jest uprawiany w Europie od 300 lat, a w Ameryce Północnej od stu lat. W Polsce uprawy orkiszu zaniechano niemal całkowicie w latach 80. ze względu na niskie plony. Uprawiany jest głównie w części północno-wschodniej naszego kraju. Zwykła pszenica została wyhodowana w celu ułatwienia uprawy i zbiorów, żeby zwiększyć plon, ma dużą zawartość glutenu, właściwą do produkcji dużej ilości pieczywa przeznaczonego do handlu. W czasie zbioru traci jednak łupinę i z tego powodu jest często zanieczyszczona pestycydami i chemikaliami do ochrony zboża.


W wyglądzie orkisz jest podobny do pszenicy, ale ma twardszą łuskę, która pomaga chronić składniki odżywcze znajdujące się wewnątrz ziarna. Mąka orkiszowa ma orzechowy, lekko słodkawy smak i może być używana w większości przepisów, które wymagają zwykłej lub razowej mąki. W przypadku mąki orkiszowej, która jest rozpuszczalna w wodzie, należy jednak stosować 3/4 płynu przewidzianego w tradycyjnym przepisie. Nie musimy jednak używać wyłącznie mąki - gotowane ziarna orkiszu są np. świetnym dodatkiem do sałatek. Przed gotowaniem należy ziarna wypłukać i zamoczyć na co najmniej 8 godzin. Przed gotowaniem jeszcze raz płuczemy, dodajemy wodę w proporcji: 3 części wody na 1 część ziaren. Doprowadzamy do wrzenia, na następnie zmniejszamy ogień i na małym ogniu gotujemy przez godzinę.

Ziarna orkiszu, aby nie traciły wartości odżywczych przechowujemy w szczelnym opakowaniu, w chłodnym i ciemnym miejscu. Mąkę orkiszową najlepiej przechowywać w lodówce.


Orkisz posiada wysoką rozpuszczalność w wodzie, więc składniki odżywcze są łatwo wchłaniane przez organizm, co ułatwia trawienie. Zawiera więcej białka niż pszenica, ale zawiera też gluten, więc nie mogą sobie na niego pozwolić osoby na diecie bezglutenowej. Orkisz przyczynia się do obniżenia ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy typu II oraz... może zmniejszyć występowanie migreny. Zapobiega także powstawaniu kamieni nerkowych oraz przeciwdziała miażdżycy i obniża poziom cholesterolu. Posiada właściwości krwiotwórcze, budujące mięśnie i rozweselające, orkisz jest naturalnym środkiem znakomicie poprawiającym nastrój i oddziałującym na psychikę. Jest pomocny podczas zmęczenia, zapobiega zmniejszeniu wydolności organizmu. Stosowany może być przy alergiach, zaburzeniach przemiany wapnia, dusznicy bolesnej ze strony serca i układu krążenia, przy wzmożonej podatności na infekcje. Obniża poziom cholesterolu we krwi.
Orkisz zapobiega powstawaniu kamieni nerkowych oraz przeciwdziała miażdżycy naczyń krwionośnych i chroni nasze serce.
Orkisz zapobiega powstawaniu kamieni nerkowych oraz przeciwdziała miażdżycy naczyń krwionośnych i chroni nasze serce.

Produkty na bazie orkiszu znajdziemy w każdym sklepie ze zdrową żywnością. Oprócz pieczywa i mąki, możemy kupić także makarony orkiszowe - białe i ciemniejsze, co jest wynikiem sposobu mielenia ziaren, kasze, płatki, otręby, syrop, a nawet kawę z orkiszu.


Mąka z pszenicy orkiszowej może być stosowana do robienia naleśników, klusek, a nawet gofrów i pizzy. Z orkiszu można robić też kleiki. W sklepach ze zdrową żywnością znajdziemy kaszki orkiszowe, które regulują pracę jelit i mogą łagodzić dolegliwości żołądkowe. Wielu miłośników orkiszu kąpie się w wodzie z dodatkiem łusek tej pszenicy, co poprawiać ma stan skóry. A dla miłośników piwa polecamy piwo z orkiszu. Podobno nawet ono ma właściwości lecznicze. Tylko nie wolno przesadzić z ilością.
Mąka z pszenicy orkiszowej może być stosowana do robienia naleśników, klusek, a nawet gofrów i pizzy. Z orkiszu można robić też kleiki. W sklepach ze zdrową żywnością znajdziemy kaszki orkiszowe, które regulują pracę jelit i mogą łagodzić dolegliwości żołądkowe. Wielu miłośników orkiszu kąpie się w wodzie z dodatkiem łusek tej pszenicy, co poprawiać ma stan skóry. A dla miłośników piwa polecamy piwo z orkiszu. Podobno nawet ono ma właściwości lecznicze. Tylko nie wolno przesadzić z ilością.
Dla liczących kalorie jeszcze jedna informacja - jedna filiżanka gotowanego orkiszu zawiera 246 kalorii, 11 g białka, 1,6 g tłuszczu, 51 g węglowodanów i 7,6 g błonnika. Orkisz jest również źródłem wapnia, magnezu, selenu, cynku, żelaza, miedzi i manganu. Zawiera witaminę E i kompleks witamin z grupy B, w tym witaminę B17, która jest uznawana za naturalne lekarstwo na raka. W orkiszu znajdziemy też fosfor, witaminę PP, D i korzystnie wpływającą na szare komórki lecytynę. Bardzo cennymi składnikami orkiszu są kwas linolenowy i linolowy.

A Wy znacie orkisz? Sięgacie po produkty orkiszowe? A może właśnie Was przekonałam?